Tańszy zamiennik - puder pod oczy WIBO Under Eye Hydrating i CIEN Fit Your MakeUp
Dzisiaj pierwszy post z serii "Tańszy zamiennik". Seria nie będzie stała, czy regularna. Jednak gdy znajdę jakiś tańszy odpowiednik danego produktu, to na pewno dam o tym znać :)
Celowo używam słowa "tańszy", a nie "tani". "Tani" to pojęcie bardzo względne. Dla jednego będzie to 10 zł, dla innego 30 zł, a dla jeszcze innej osoby - 80 zł. Wszystko zależy od naszej zasobności portfela. I również celowo używam słowa "zamiennik", a nie "odpowiednik" - niektóre produkty mogą być bardzo podobne w działaniu, czy wyglądzie, ale mogą się trochę między sobą różnić. Jedno jest pewne - istnieje mnóstwo produktów, które mają swoje tańsze zamienniki.
Puder pod oczy WIBO Under Eye Hydrating (23,99 zł / 5,5 g)
W tym roku marka Wibo wypuściła swój pierwszy puder pod oczy, z kolagenem. Opinie na jego temat są podzielone. Ja go bardzo lubię. Efekt, jaki daje na skórze, jest mocno rozświetlony. Dla jednych będzie to spory minus. Z bliska widać drobinki, jednak w naturalnej odległości, z której widzą nas ludzie są one niezauważalne. Nie wysusza mojej wrażliwej skóry pod oczami, co jest kolejnym plusem. Aczkolwiek trafiłam na komentarze, że dla niektórych jest wysuszające, jednak sądzę, że to zależy od kremu, jaki używamy pod oczy. Z uwagi na swoje właściwości i kolor, należy używać go w minimalnej ilości, ponieważ może wybielać. Na pewno nie nada się do bardzo opalonych i ciemnych karnacji. Również z tego powodu nie nada się do bakingu. Jednak taki bladzioch jak ja, nie ma z nim problemu. Lubię stosować go nawet na całą twarz, ale z uwagi na cenę i gramaturę nie jest to zbyt ekonomiczna opcja.
Puder CIEN Fit Your MakeUp (7,99 zł / 9 g)
Jakie było moje zdziwienie, gdy na półce w Lidlu znalazłam ten puder z Cien. Okazało się, że dla Lidla produkuje go...Wibo :) Puder oczywiście zakupiłam i wróciłam do domu zrobić porównanie. Efekt? Jest to dokładnie ten sam puder, co WIBO Under Eye Hydrating. Marka produkuje go w dwóch różnych opakowaniach; jeden pod marką własną dla Rossmanna, a drugi pod marką Cien dla Lidla. Mamy tutaj dokładnie ten sam skład, ten sam efekt i wygląd. Nałożony w dużej ilości puder z Cien ma delikatnie bardziej różową poświatę, ale na twarzy kompletnie tego nie widać, gdyż nie nakładamy na nią dużych ilości pudrów. Z Lidlu zatem dostaniemy ten sam produkt, tylko w mniejszej cenie i jednocześnie większej gramaturze. Cóż, jeśli chcecie wypróbować puder od Wibo, to biegnijcie do Lidla :)
The first one looks really nice! ❤
OdpowiedzUsuńBlog de la Licorne * Instagram * We♥It
Ten z wibo znam z blogów właśnie, ale sama raczej bym nie kupiła. Z tego względu, że raczej nie kupuję specjalnie pudrów pod oczy. Nie wiedziałam jednak, że dla lidla produkuje go wibo! Dobrze wiedzieć :) Jeśli już to właśnie zdecyduje się na ten cień :)
OdpowiedzUsuńZapraszam w wolnej chwili także do mnie :)
Ten z Lidla polecam wypróbować, bo jednak jest sporo tańszy, a gramatura większa :) Ja używam go również na całą twarz - jeśli nie masz tłustej cery i nie będziesz fotografowana danego dnia, to myślę, że bardzo dobrze ci się sprawdzi :)
UsuńNie próbowałam jeszcze tego pudru ale jest dość interesujący 😉 chętnie to wypróbuję ale raczej pofartguję się po egzemplarz z Lidla 😁 aktualnie kupiłam sobie w promocji puder ryżowy z paese i jestem w fazie testów 😛
OdpowiedzUsuńOoo i jak ci się sprawdza? Słyszałam same pozytywy o nim.
UsuńNo muszę przyznać że jest całkiem niezł choć muszę się do niego przyzwyczaić. Wystarczy niewielka ilość żeby uzyskać pożądany efekt. Nie "skleja" się z podkładem i nadaje się pod oko bo jest bardzo leciutki
UsuńTo mnie zaskoczyłaś, ze dla lidla produkuje wibo :D mam jeden puder bananowy w wibo i sprawdza się super wiec jak będę niedługo w lidlu to skuszę się i na ten :)
OdpowiedzUsuńTylko pod marką "Fit your Make Up", inne marki mają innych producentów
UsuńNie miałam żadnego z nich jeszcze.
OdpowiedzUsuńJeśli masz jasną karnację, to polecam :)
UsuńOj jak będę w Lidlu to chyba się na niego skuszę i porównam go sobie do pudru pod oczy z Paese :) Ten z Wibo w sumie też mnie ciekawi, ale nie aż tak mocno skoro można znaleźć "tańszy" zamiennik :D
OdpowiedzUsuńTeż mam ten z Paese - póki co czeka na testy ;)
Usuńja w sumie nie znam zupełnie żadnego produktu, ale jestem wierna Dermacolowi nawet i w pudrze ;)
OdpowiedzUsuńOooo, nie wiedziałam, że mają tez pudry
Usuńmają i ten fixing powder wg mnie jest turbo sztosem ;D:)
UsuńCiekawa opcja, ale z drugiej strony nie stosuję już pudrowania strefy pod oczami, ponieważ nie służy to mojej skórze pod okiem :)
OdpowiedzUsuńNo pewnie, nie wszystko jest dla wszystkich :)
UsuńOba bielą ;p
OdpowiedzUsuńNo bo to to samo :D
Usuńmam wibo ale nie wiem czy ten dokladnie
OdpowiedzUsuńJeśli jesteś blada, to warto wypróbować :)
Usuńostatnio rzadko sie maluje
Usuńbardzo lubię efekt rozświetlenia :)
OdpowiedzUsuńwww.wkrotkichzdaniach.pl
Super!
OdpowiedzUsuńNa pewno pobiegnę do Lidla!!
Pierwszy raz słyszę o pudrze z kolagenem :)
Kolagen ma większy sens w produktach do makijażu, niż pielęgnacji, tak w zasadzie :) Jest zbyt dużą cząsteczką, by przeszedł przez pory w skórze, ale za to wizualnie może wypełnić drobne zmarszczki, więc podkłady i pudry z kolagenem mają sens.
UsuńBardzo lubię Cien, muszę wypróbować ten puder z tej marki😊
OdpowiedzUsuńNie znam ani "oryginału" ani zamiennika.
OdpowiedzUsuńŻadnego nie miałam, ale prędzej wybrałabym ten produkowany dla Lidla :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście wyglądają na skórze prawie tak samo:).
OdpowiedzUsuńSzkoda, że daje rozświetlenie. Mam już niestety zmarchy pod okiem i boję się, że przez to będzie je bardziej widać.
OdpowiedzUsuń