Jak stworzyć własną paletkę cieni - porady

Glam Shop cienie

Ostatnio rynek kosmetyczny zasypuje nas paletkami cieni wydawanymi we współpracy z makijażystami, influencerami, gwiazdami...wiele z nas chciałoby kiedyś poczuć się jak taka znana osoba i wydać swoją paletkę, prawda? :) Jeśli zastanawialiście się, jak stworzyć własną paletkę cieni, to już spiszę ze wskazówkami!


Gotowe paletki cieni

Mam pewien problem z gotowymi paletkami cieni. Po pierwsze, ciężko teraz zaskoczyć konsumenta czymś wyjątkowym i zwyczajnie przestaję odczuwać chęć posiadania kolejnej "tej samej" paletki.
Po drugie, większość paletek posiada przynajmniej jeden cień, którego albo nigdy nie użyję, albo będę używać bardzo, bardzo rzadko. Osobiście zbędne są dla mnie cienie czarne - w zasadzie nigdy ich nie używam.
Po trzecie, w paletkach również potrafią być wyjątkowe odcienie, które uwielbiam używać, a przez to kończą się dużo szybciej, niż pozostałe cienie z palety.
W efekcie mam kilka palet, z których używam po kilka cieni, a reszta tak sobie leży i się kurzy...

Własna paletka cieni

W związku z powyższymi argumentami, postanowiłam zacząć sama tworzyć swoje paletki cieni. Wystarczy do tego magnetyczna paleta i pojedyncze cienie, których obecnie na rynku jest całkiem sporo. Dzięki temu możemy stworzyć kolorystykę idealną dla nas - unikniemy posiadania niepotrzebnych nam cieni, a gdy skończy się nam jakiś odcień, możemy szybko uzupełnić go nowym wkładem. W ten sposób będziemy posiadać praktycznie tylko te cienie, które po prostu lubimy.

Skąd wziąć paletki?

Na początek potrzebujemy paletki magnetycznej, do której będziemy mogli włożyć cienie. Wydawać by się mogło, że w obecnych czasach rynek kosmetyczny wypuścił już wszystko co możliwe, ale ja uważam, że ciągle jest słaby wybór, jeśli chodzi właśnie o palety magnetyczne. Niby jest trochę firm, które mają takie w swojej ofercie, ale często nie ma między nimi dużej różnicy i zbytniego wyboru. Są albo za duże, albo za małe, nieporęczne...cały czas czekam na firmę, która zapełni lukę na rynku.
Jest jednak kilka propozycji do wyboru:
  • Glam Shop - obecnie dostępne są 3 rozmiary paletek: na 12, 24 i 36 cieni. Mam od nich dwie paletki; są dobrej jakości, nie rozwalają się, są dość trwałe i wytrzymałe w podróży. Są to palety na uniwersalną wielkość cieni, czyli o średnicy ok. 2,6mm.
  • Blend It - mają jeden rodzaj palet (na 24 standardowe cienie), w 3 wersjach kolorystycznych. Mam dwie palety; są dobrej jakości, nie rozwalają się, są dość trwałe i wytrzymałe w podróży. Są to palety na uniwersalną wielkość cieni, czyli o średnicy ok. 2,6mm. Kosztują 70zł, ale bardzo często są na nie promocje i wtedy można kupić je za 30zł. Warto czekać na okazję.
  • Nabla - najczęściej można spotkać ich palety na 6 i 12 standardowych cieni.
  • Neve Cosmetics - mają palety na 4 i 10 cieni, z gotowymi wypraskami. Głównie przygotowane są pod cienie ten marki. Ja nie lubię takiego rozwiązania.
  • Pierre Rene - posiadają paletki na ok. 6 i 28 standardowych cieni, z gotowymi wypraskami lub bez. Głównie przygotowane są pod cienie ten marki.
  • Kontigo - metalowa paletka na ok. 32 cienie, dostępna stacjonarnie. Jest to paleta na uniwersalną wielkość cieni, czyli o średnicy ok. 2,6mm. Ja zdecydowanie preferuję kartonowe opakowania.
  • Inglot - mają dużo paletek przygotowanych pod kształt i wielkość swoich ceni. Do niektórych będzie można włożyć okrągłe cienie innych marek, ale nie będzie to zbyt ładnie wyglądać. Większość z nich ma też zamknięcie na magnes, przez co może się ono przesunąć w podróży, po kontakcie z czymś ciężkim.
  • Aliexpress - tutaj też wybór nie jest zbyt duży, ale w końcu znalazłam tam paletkę na 9 cieni, a właśnie taki kształt paletki jest moim ulubionych. Okładka paletki jest niestety bardzo kiczowata i nie widać jakie cienie są w środku, ale ma dla mnie idealny kształt, no i zawiera lusterko, co w innych paletkach magnetycznych praktycznie się nie zdarza. Sama mam dwie takie paletki i planuję kupić kolejne. 
Blend It paleta magnetyczna

Skąd wziąć pojedyncze cienie?

Coraz więcej firm wypuszcza swoje pojedyncze cienie do powiek. W Polsce najbardziej znany jest Glam Shop, którego cienie bardzo wam polecam - różne kolory i wykończenia, każdy znajdzie coś dla siebie. Posiadają standardową wielkość 2,6 mm. Jeśli chcemy kupić cienie stacjonarnie, warto wybrać się do Natury, aby zakupić cienie Kobo. Mają kilka kolorów do wyboru. Dobre jakościowo pojedyncze cienie ma w swojej ofercie również My Secret. Nie są one dostępne jako wkłady, ale da się je wyjąć z opakowania. Napiszę niedługo poradnik, jak to zrobić. W większości galerii handlowych dostępne są również stoiska Inglota, gdzie możecie nabyć różne ich cienie "Freedom system". Są dość suche, ale mają swoich zwolenników.
Zdecydowanie większy wybór czeka na nas w internecie. Pojedyncze cienie wypuściły marki takiej jak Affect, Nabla, Makeup Revolution, Neve Cosmetics, Tune i wiele innych.

Jak ułożyć cienie w paletce?

Wydaje się być to banalną sprawą, ale jednak nie do końca. Moim zdaniem są dwa rozsądne rozwiązania:
  1. Ułożenie cieni kolorystycznie, zgodnie z gradientem - czyli układamy np. same brązy, od najjaśniejszego, do najciemniejszego. Możemy ułożyć różne wykończenia tego samego koloru, albo osobno maty i osobno błyski. Na początku korzystałam z tego rozwiązania, ale dla mnie się ono kompletnie nie sprawdziło - patrząc w ten sposób na paletę ciężko było mi wymyślić jakieś dobre połączenia cieni, z których chcę stworzyć makijaż. Dodatkowo, takie ułożenie sprawdza się w przypadku dużych palet, a ja nie lubię z takich korzystać, ani zabierać ich na wyjazdy. Moim zdaniem to świetnie rozwiązanie dla makijażystów, którzy muszą mieć wszystko poukładane, aby nie szukać cieni, a także muszą mieć obok siebie różne odcienie i wykończenia tego samego koloru, zależnie od karnacji klientki itp.
    Too Faced Born This Way The Natural Nudes
  2. Ułożenie z cieni gotowych kolorystycznie paletek - czyli ułożenie ich tak, jakbyśmy komponowali paletkę na sprzedaż. Możemy ułożyć matowy beż, obok coś do rozświetlenia kącika oka, jakiś błysk na powiekę, ciemny brąz do przyciemnienia itp. Dla mnie jest to najlepsze rozwiązanie. Tworząc sobie gotowe palety wiem, że mogę sięgnąć po nią i z zawartych w niej cieni stworzyć kompletny makijaż oka. Mogę również zabrać w podróż tylko jedną, małą paletkę i nie muszę się martwić, że mi zabraknie jakiegoś elementu makijażu oka.

Jak stworzyć udane połączenia kolorystyczne?

To może być największy problem w tworzeniu swoich paletek cieni. Wbrew pozorom dobór kolorystyczny wcale nie jest łatwą sztuką - trzeba stworzyć coś, co będzie użytkowe (to nie znaczy, że nie może być kolorowe!), kolory będą się ze sobą łączyć, a cienie pozwolą na stworzenie pełnego makijażu oka.
Aby pomóc sobie w tym zadaniu, możemy wykorzystać kilka kwestii:
  1. Inspiracja naturą - to może brzmi dziwnie, ale natura jest najpiękniejszą malarką :) Wymyśliła takie połączenia kolorystyczne, które dla człowieka są piękne i przede wszystkim spójne przez to, że...występują naturalnie. Możemy zainspirować się np. zdjęciem plaży i stworzyć paletkę w odcieniach brązu (piasek), do której dobierzemy niebieskie akcenty kolorystyczne (woda). Spójrzmy na kolory nieba o zachodzie słońca, na pole słoneczników, czy polne kwiaty...kolory nas otaczają - wystarczy wybrać tylko te, które nam się podobają.
    Plaża

  2. Palety kolorów - internet jest pełen gotowych zestawień palet kolorystycznych, monochromatycznych, ale również uzupełniających się. Dobierając odcienie do siebie możemy się na nich wzorować. Wystarczy, że wpiszecie w Google "Color palette" a wyskoczy wam mnóstwo pomysłów. Na pewno znajdziecie coś dla siebie.
    Paleta cieni do oczu
  3. Dobór do karnacji i koloru oczu - to rozwiązanie jest dobre zwłaszcza dla osób, które nie są ogromnymi fanami makijażu, posiadającymi wiele cieni w swoich zbiorach. Jeśli chcecie skomponować jedną paletkę, która będzie dla was uniwersalna, warto skomponować ją pod odcień waszej karnacji i kolor oczu. Inne kolory będą podkreślały niebieską tęczówkę, a inne zieloną. Niektóre odcienie będą pasowały ciepłym karnacjom, inne chłodnym. Warto tutaj poszukać zestawień dobranych typowo pod kolor oczu, lub typ kolorystyczny.
    Cienie do powiek pod kolor oczu

  4. Inspiracja gotowymi paletkami - to najprostsza metoda. Wzorujemy się na gotowych, wydanych przez różne firmy paletach cieni, które najbardziej nam się podobają, ale których z jakiegoś powodu nie kupiliśmy. Może takie paletki są za drogie? Wtedy możemy poszukać odpowiedników w tańszych markach. Być może w paletce przeszkadzają nam niebieskie odcienie, których nie lubimy - wtedy poszukujemy odpowiedników pozostałych cieni. A może brakuje nam matowego beżu i czerni? Wtedy tworzymy paletkę składającą się z podobnych odcieni + dobieramy te, których nam w pierwowzorze brakuje. To najczęściej wykorzystywana przeze mnie metoda.
    Nabla Soul Blooming

Moje propozycje

A teraz kilka moich przykładów. Póki co wszystko moje cienie pochodzą z marki Glam Shop, ale na wkomponowanie w paletkę czekają już cienie z My Secret. Stworzyłam ostatnio 5 udanych wersji kolorystycznych:

"Kawowa"

Glam Shop cienie
Inspirowałam się tutaj paletą "Kokosanka" (również ją posiadam), która podbiła serca fanek makijażu. Co kolejna partia wraca na sklep - szybko się wyprzedaje. Chciałam pokazać, że z pojedynczych cieni dostępnych w Glam Shopie można stworzyć własną "Kokosankę", podobną do oryginału.
Glam Shop cienie

"Romantyczna"

Glam Shop cienie
Różowe makijaże bardzo pasują do moich niebieskich oczu, dlatego postanowiłam stworzyć coś właśnie w tych kolorach, co równocześnie będzie delikatne. Mamy tutaj maty, perły i cienie foliowe. Różnorodność, z której da się wyczarować wiele makijaży.
Glam Shop cienie

"Soczysta"

Glam Shop cienie
Bardzo lubię nasycone kolory na oczach, a pomarańcze, ciepłe czerwienie i żółcie pięknie podbijają niebieski kolor tęczówki. Dla kontrastu umieściłam tutaj turbopigment "Zimno-ciepły" który zależnie od kąta padania na światła, będzie się z resztą cieni komponował lub z nimi kontrastował.
Glam Shop cienie

"Neutralnie ciepła"

Glam Shop cienie
To zbiór dokładnie tego, co mówi nazwa - czyli cieni dość neutralnych, ale wszystkie odcienie są ciepłe. Idealny zestaw na szybki makijaż do pracy.
Glam Shop cienie

"Kolorowa"

Glam Shop cienie
Tutaj postawiłam na mocne kolory; żółć, fiolet, pomarańcz. Pięknie się ze sobą komponują i wzajemnie się uzupełniają. Jest tutaj też coś spokojniejszego w załamanie powieki, a także coś do rozświetlenia wewnętrznego kącika. Wyjątkowym cieniem w tej palecie jest turbopigment "Zyg Zak", który -zależnie od kąta padania światła- jest jednocześnie różowy i zielony!
Glam Shop cienie


Póki co to wszystkie palety, które dla siebie stworzyłam, ale na pewno nie ostatnie! Jestem ciekawa, czy sami tworzycie swoje kompozycje kolorystyczne? Jeśli ta, to koniecznie pochwalcie się jak dobieracie kolory i z których marek najbardziej lubicie cienie :)

33 komentarze:

  1. Wow, ciekawe! Ja własnie sama mam ten problem, że nie używam wszystkich cieni w palecie i muszę je wyrzucić...może to dla mnie dobry sposób. zobaczę. A z twoim najbardziej podoba mi się "Romantyczna" :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne te Twoje propozycje paletek! Może kiedyś się przełamię i stworzę coś sama? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Zachęcam do testów! Ja nigdy nie wydam swojej paletki, ale mam chociażby taką tego namiastkę...:D

      Usuń
  3. Genialny post i bardzo przydatny :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajna opcja stworzenia swojej paletki, wtedy wszystkie cienie będą używane w 100% :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Można powiedzieć, że ja też używam tego sposobu i jestem bardzo zadowolona :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ciekawy post. Nie wiedziałam, że jest taka możliwość :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię palety ale mam ten sam problem. Niektóre cienie kończą się szybko bo używam ich bardzo często A niektóre nie kończą się nigdy bo korzystam z nich niezwykle rzadko 😅 dlatego stworzenie swojej własnej palety jest lepsze dla nas i dla portfela 😉 ciekawe propozycje stworzyłaś. Ja na pewno za jakiś czas też skompletuję swoją paletę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właśnie też tak często miałam i aż się denerwowałam, że nic z tymi cieniami nie robię. Nie winię oczywiście pomysłodawców - nie da się stworzyć palety dobrej dla wszystkich.

      Usuń
  8. Ja tworząc własną paletę nie układam jej jakoś logicznie... po prost uwkładam ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właśnie muszę mieć jakiś sensowny dla siebie układ, bo inaczej wkurzam się, że wszystkie kolory są takie od czapy i w efekcie nie używam takiej paletki :P

      Usuń
  9. Przedstawię tę metodę mojej młodszej siostrze, zdecydowanie lubi eksperymentować z paletami kolorów.

    Pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To będzie to dla niej idealne rozwiązanie :) Pozdrawiam!

      Usuń
  10. Ja sobie stworzyłam jakiś czas temu też taką paletę DIY i wkleiłam je po prostu na klej na gorąco do palet, bo tak było najłatwiej, zwłaszcza że moje wkłady były plastikowe. Z twojego sposobu też na pewno skorzystam, ponieważ mam ochotę na cienie z glamshopu 😉

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oooo, a w co je wkleiłaś? I cienie masz z jakiej firmy? :)

      Usuń
  11. Mam całkiem sporo gotowych palet i niestety chyba w każdej jest chociaż jeden cień po który nie sięgam. Z reguły czerń lub jakiś inny ciemny odcień.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja mam swoją paletkę cieni z Inglota w starej, ale świetnej paletce magnetycznej tej firmy właśnie. Jak ktoś szuka małych palet magnetycznych to Make Up For Ever ma takie na 6 cieni, bardzo fajne - Ingloty pasują.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jak ogólnie cienie z Inglota? Jesteś z nich zadowolona?

      Usuń
    2. Tak jestem, używam od lat. Z tym że dawno nic u nich nie kupowałam, więc nie wiem jak teraz z jakością. Kilka kolorów, matowych jest trochę słabszych, ale ogólnie mają też kilka naprawdę świetnych odcieni.

      Usuń
  13. Ale świetny pomysł, nigdy o tym nie słyszałam. Warto stworzyć sobie samemu paletki, bo tworzysz to co Ci będzie pasować. Ja jakbym tworzyła to byłaby to paletka nude.
    A Ty stworzyłaś całkiem fajne paletki, ta pierwsza bardzo do mnie przemawia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję! To jest właśnie w tym najlepsze, że zrobimy coś w 100% pod swoje gusta :)

      Usuń
  14. Wpadła mi w oko chyba najbardziej "Neutralnie ciepła" :) Chyba pomyślę nad stworzeniem własnej palety z gotowych wkładów cieni bo mam kilka palet cieni, ale sporej części cieni w ogóle nie używam :(

    OdpowiedzUsuń
  15. Ostatnio zamówiłam dwie gotowe palety, ale następnym razem, gdy będę jakąś planowała, rozważę stworzenie własnej. To prawdopodobnie bardziej opłacalne niż powielanie tych samych kolorów w imię posiadania "o, tu są te trzy, których akurat szukam" :D

    OdpowiedzUsuń

Hej! Będzie mi miło, jeśli podzielisz się swoją opinią :)

Copyright © Paletkowa , Blogger